Pokonać obawy

Zmian trzeba dokonać nie tylko w ośrodku pomocy społecznej, ale również w sobie, a może przede wszystkim w sobie, mówi Justyna Flisek z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie, w rozmowie z Moniką Makowiecką.

Monika Makowiecka: Justyna, skąd czerpiesz pomysły na działania w społeczności lokalnej?

Justyna Flisek: Pomysły na działania czerpię przede wszystkim od ludzi ze społeczności lokalnej i od lokalnych partnerów, z którymi systematycznie spotykam się w osiedlowej bibliotece. Zależy mi, aby wszyscy zainteresowani byli zaangażowani i współdecydowali o tym co się będzie działo w ich społeczności.

Jak wyglądały początki Twojej pracy metodą organizowania społeczności lokalnej?

Początki są zwykle trudne, tak było i w tym przypadku. Wiele trzeba przygotować, zmienić, pokonać obawy i wewnętrzne opory związane z robieniem czegoś innego niż dotychczas. Myślę, że zmian trzeba dokonać nie tylko w ośrodku pomocy społecznej, ale również w sobie, a może przede wszystkim w sobie. Pomogło mi solidne przygotowanie się do pełnienia roli organizatora społeczności lokalnej, a także odważne podejście do zmian i gotowość do podejmowania wyzwań.

Uczestniczyłaś w dwuletnim cyklu szkoleniowym z zakresu metody organizowania społeczności lokalnej, jak udział w nim wpłynął na rozwój Twojego warsztatu pracy, wiedzę, umiejętności i kompetencje?

Potrzebną do pracy wiedzę z zakresu metody OSL zdobyłam na dwuletnim szkoleniu organizowanym przez stowarzyszenie CAL, wiele mi również dał mentoring podczas, którego uczyłam się jak stosować poszczególne narzędzia pracy w społeczności. Natomiast zmiany we mnie zachodziły z czasem. Mogę śmiało powiedzieć o powolnym dojrzewaniu do roli organizatora społeczności lokalnej, zmieniało się moje podejście do metody, wzrastała wiara w powodzenie realizowanych działań. Z perspektywy czasu uważam, że gdy poczuje się sens pracy z ludźmi, ze społecznością lokalną, to tylko szuka się okazji i różnych możliwości do wykorzystania w pracy OSL! Dzięki już ponad dwuletniemu doświadczeniu w pracy metodą środowiskową, z większą sprawnością wdrażam poszczególne narzędzia metody OSL, potrafię pracować w zespole, budować sieci współpracy, łączyć ludzi i angażować ich do działania. Potwierdzeniem moich słów są działania jakie realizujemy
z mieszkańcami osiedla Mickiewicza.

Zatem, jakie działania od 2011 roku podejmowałaś z tą społecznością?

Pracę metodą OSL rozpoczęłam od diagnozy społeczności, jej efektem było opracowanie raportu w postaci Mapy zasobów i potrzeb. Później tworzyłam sieci współpracy, jak na razie pracujemy w partnerstwie nieformalnym. W oparciu o sieć, w skład której wchodzą również mieszkańcy, podejmujemy wspólne inicjatywy lokalne, dotychczas zorganizowaliśmy, m.in: Dzień Sąsiada, Dzień Seniora, spotkania edukacyjne, ubieranie osiedlowej choinki. W zeszłym roku podjęliśmy próbę utworzenia wolontariatu osiedlowego i banku czasu. Z tego ostatniego zrezygnowaliśmy, nie było zbyt dużego odzewu. Natomiast postanowiliśmy, że będziemy kontynuować wolontariat osiedlowy, który małymi kroczkami rozwija się. Zorganizowaliśmy kampanię promującą wolontariat, zapoznawaliśmy mieszkańców z ideą wolontariatu. W efekcie tych działań pojawili się pierwsi wolontariusze, którzy pomagają seniorom.

Jakie czynniki Twoim zdaniem wpływają na rozwój metody OSL w ośrodkach pomocy społecznej?

Myślę, że bardzo ważne jest zrozumienie idei OSL przez pracowników pomocy społecznej oraz dostrzeżenie przez nich korzyści jakie niesie ze sobą wdrażanie tej metody pracy. Myślę tutaj o możliwości angażowania ludzi do wspólnie projektowanych inicjatyw, zwiększeniu możliwości realizacji działań przez ośrodek, co wpływa na efektywniejszą pracę ze społecznością. Wzrost zaangażowania mieszkańców wpływa na powolne zmienianie podejścia pracowników socjalnych do pracy metodą środowiskową. Wpływa na zwiększenie  świadomości znaczenia pracy środowiskowej, wszystko to motywuje do zainteresowania się już prowadzonymi działaniami realizowanymi w ośrodkach pomocy społecznej i pogłębiania wiedzy w tym zakresie. Jak wynika z doświadczeń ośrodków pomocy społecznej uczestniczących w fazie pilotażu projektu „Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej”, pomocne jest wydzielanie zespołów organizowania społeczności lokalnej, których pracownicy zajmują się bezpośrednio pracą środowiskową. Dzięki dobrej jakości pracy metodą OSL, Ośrodek przede wszystkim ma szansę na tworzenie pozytywnego wizerunku wśród mieszkańców, partnerów, samorządu.

Jakie dostrzegasz korzyści dla mieszkańców organizowanych społeczności w związku z wdrażaniem metody OSL?

Jest ich wiele i pewnie dla każdego mają wyjątkowe znaczenie. Ważne jest poznawanie problemów i odkrywanie potrzeb mieszkańców, pomaga ono w zaplanowaniu zmian z udziałem najbardziej zainteresowanych czyli samych mieszkańców. Otwiera drogę do zmiany ich sytuacji, często uciążliwej, niekomfortowej, przybliża do zabezpieczenia potrzeb społeczności. Wspólne planowanie umożliwia wybór najwłaściwszych dróg dojścia do celu, działaniu temu sprzyja wzajemne wspieranie się poszczególnych osób, łączenie się w grupy. Ludzie coraz chętniej się angażują. Z radością obserwowałam jak w kolejnym roku ozdabiali osiedlową choinkę. Były kolędy, wzruszenia i zapowiedzi dalszej współpracy.  W takiej sytuacji trudno zatrzymać się w miejscu i nie podejmować wyzwań.

Jakie są dalsze plany na pracę w społeczności osiedla Mickiewicza?

Plany na dalszą pracę właśnie tworzymy, z pewnością będziemy nadal promować wolontariat osiedlowy oraz organizować różnego rodzaju inicjatywy środowiskowe. Wspólnie z mieszkańcami, partnerami z organizacji pozarządowych i instytucji, zamierzamy aplikować o środki zewnętrzne na działania środowiskowe, m.in. dotyczące promowania aktywności seniorów, edukacji obywatelskiej, promocji zdrowia. Aktualnie pracujemy nad przygotowaniem wniosków o dotacje, planowane projekty stanowią uzupełnienie zaplanowanego procesu OSL.

Dziękuję za rozmowę i życzę pomyślnej realizacji planów

 

Justyna Flisek – starszy pracownik socjalny w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Lublinie. Zatrudniona w pomocy społecznej od 2004 roku. Inspiruje ją  praca z ludźmi, kultura ludowa i zdrowe odżywianie.

Uczestniczyła w dwuletnim cyklu szkoleniowym dla pracowników socjalnych ośrodków pomocy społecznej, którego celem było przetestowanie standardu środowiskowej pracy socjalnej/organizowania społeczności lokalnej. Szkolenie było zorganizowane w ramach projektu „Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej”.